Parasolka - komu, komu...

Pamiętacie moją szydełkową parasolkę? Ostatnio znów porządkowałam szafę (sesję mam przecież :D) i wyciągnęłam ją na światło dzienne. Razem z siostrę stwierdziłyśmy że zbyt ładna jest by trzymać ją w szafie więc postanowiłam ją sprzedać. Może komuś upiększy ślub lub sesję :)
Mam nadzieję, że wybaczycie mi tę autoreklamę ale naprawdę muszę trochę szafę opróżnić a parasolki szkoda mi wyrzucać :)  A nie ma sensu żeby się tam kurzyła.
Oto link do aukcji na allegro: http://allegro.pl/parasolka-slub-komunia-sesja-zdjeciowa-i1661380300.html
I małe przypomnienie:

Gorset z ok 1840 - pierwsze fotki + początki halki :)

Witam, witam
Zmusiłam moją młodszą siostrę do występu w charakterze modelki i to na niej będzie prezentowany gorset (bo nikomu się nie chciało tego wiązać na mnie, to ja ubrałam w to ją). Niestety to jeszcze jest taka chudzina, że gorset nawet zasznurowany na styk jeszcze był zbyt luźny. Oto zdjęcia:

Eh, szkoda że nie mogłam użyć metalowego usztywnienia ;(

A tu mam to, co do tej pory zrobiłam w sprawie tej "sznurkowej" halki:

Gorset z ok 1840

Oglądnełam ostatnio film pt. "Młoda Wiktoria" i zachciało mi się sukienki z tego okresu (mniej więcej lata 40 XIX wieku). Ponieważ będzie to moja pierwsza próba z XIX wiekiem trzeba najpierw skompletować bieliznę. Na pierwszy ogień poszedł gorset - mój będzie (a raczej jest, tylko że nie mam czasu na zrobienie fotek bo sesja idzie :)) skrojony wg wykroju Norah Waugh  z "Corsets and Crinolines" i wygląda mniej więcej jak ten tutaj ale z mniejszymi "miseczkami" (niestety ;/) i bez tego zapięcia z przodu - brykli (nie da się tego kupić w Polsce, pytałam się takiej jednej pani gorseciarki). Oprócz gorsetu będę potrzebować jeszcze koszuli i halek, w tym jednej usztywnianej sznurkiem (ang. corded petticoat)
A co do modeli sukienek to podobają mi się te:

Wszystkie różowe - moja na pewno taka nie będzie bo nie przepadam za tym kolorem ;)
No i parę sukienek z filmu, które mnie urzekły:

A co do tej usztywnianej sznurkiem halki, to wygląda ona tak: