piątek, 28 lutego 2014

Zbliżenie na Downton Abbey cz. 2 - serialowe blondynki: Edith i Rose

Na wyjście do teatru szyję suknię z 1914 więc postanowiłam wrócić do postów na temat kostiumów w Downton Abbey. Przyszła kolej na analizę garderoby dwóch serialowych blondynek - lady Edith i lady Rose. Właściwie, to jeśli chodzi o pierwszą z nich spokojnie można też zrobić ranking najgorszych kostiumów w serialu. Od jakiegoś czasu w jej ubiorze można jednak zaobserwować tendencję zwyżkową i z przyjemnością mogę zrobić z tego ranking :)

Since I'm making a 1914 dress for the next event I decided to continue Downton Abbey theme. Today, I would like to take a closer look on Edith and Rose's wardrobe. Actually, I could easily make another list of worst costumes in that show that will only consist of Edith's dresses but lately she's getting better clothes :)

10. Brązowawa bluzka i spódnica - sezon 2

..

 9. Suknia piknikowa z sezonu 1 - jedna z niewielu ładnych sukien Edith w tym sezonie. Niektórzy mogą pamiętać ją z "Pokoju z widokiem"



8. Dworska robe de style - ostatnio przechodzę jakąś fazę na lata 20. więc musiała się tutaj znaleźć.

7. Zielono-kremowy komplecik - za połączenie kolorów, plisy (moje ukochane) i berecik! Wygląda co prawda jak uczennica, ale dość gustownie ubrana.
6. Wzorzysty płaszczyk - z chęcią bym taki założyła nawet dzisiaj!
5. Piękna, granatowa suknia wieczorowa lady Rose - jeden z moich ulubionych kolorów, w dodatku gustownie ozdobiona:

4. Brzoskwinie i złoto na lady Rose - uwielbiam stroje Mary, ale do jej
urody pastele nie zawsze pasują. Za to u Rose i Edith mamy ich pod dostatkiem!


3. Zielono-złota suknie lady Edith - wreszcie coś seksownego dla niej. Edith zyskała trochę pewności siebie!

2. Złota suknia lady Edith - kobieca, elegancka i pokazuje nam pewną dojrzałość tej postaci.

1. Lady Rose i jej cudowna brzoskwiniowa suknia z sezonu 4. Jest idealnie dobrana do wieku i urody aktorki, taka wdzięczna i delikatna:

18 komentarzy:

  1. Lubię tę serię postów u Ciebie :) Może pokusisz się też kiedyś o męskich bohaterów? ;)
    Z przedstawionych sukienek moje typy, to 9 (kapelusz!), 4 (piękne połączenie kolorów) i 3 (przypomina mi suknię Cecilii z Pokuty, choć była jakąś dekadę późniejsza :P )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale stroje męskie są nudne! Wszyscy wyglądają tak samo :P

      Usuń
  2. Hmm, ja jestem chyba do tyłu. Ogladałam tyko dwie pierwsze serie a pozostale sa gdzie do obejrzenia? w TV chyba nie bylo? I kim jest lady Rose, ja pamiętam 3 siostry ( teraz jest ich wiecej?) poza tym chyba najmlodsza chyba zgineła ... czy jakos tak. Niestety nie widzialam dalszych częsci wiec bladze. Ja jestem teraz pod wpływem panny Fiszer.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to oglądałam na jakimś portalu internetowym. Obiło mi się o uszy, że mają to znowu puszczać w TVP1 ale nie wiem kiedy. Lady Rose pojawiła się pod koniec 2 sezonu, to chyba jakaś kuzynka jest. W każdym razie teraz mieszka z nimi ;)
      Panna Fisher jest cudowna! Też oglądam i trzymam kciuki za nią i za Jacka :D

      Usuń
  3. Z nieba mi spadł ten post! Muszę skombinować Gosi coś do teatru, a ponieważ mamy już materiał w kolorystyce ciuszków Rose, planowałam urządzić sobie jakiś "przegląd" jej wieczorowych strojów. Ale teraz już chyba nie muszę <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ proszę, "częstuj się" :D Twoja siostra to przynajmniej nie ma wygórowanych wymagań. Ja się z moją nie mogłam dogadać i ostatecznie stanęło na... turniurze z 1870r. Muszę sobie dodatkową parę rąk wyhodować!

      Usuń
  4. Właśnie też Downton Abbey oglądam, i z chęcią sobie odświeżam stroje ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej, wybrałaś tyle wspaniałych strojów, że nie można się napatrzeć:) Ja miałam swój rytuał oglądania w TV i sprawiało mi to przyjemność, ale jestem już tak opóźniona, że chyba się złamię i obejrzę w internecie.. szczególnie, że na kolejne serie w TVP się chyba nie zanosi. No i zrobiłaś mi smaka tymi kreacjami.. hmm, czyżby moja ulubiona lady Mary przestała błyszczeć kreacjami od 3 serii? Szkoda, ta lady Rose to dla mnie póki co "obca".. ale jej robe de style jest po prostu olśniewająca! Tak samo szafirowa suknia i dwie brzoskwiniowe - brak słów. Wszystkie bym sobie sprawiła, szczególnie, że te kolory pasowałyby mi idealnie. I wybrałaś perełki lady Edith! Zielona jest nieziemska, złota wyrafinowanie elegancka, no i ta biała z I sezonu, prosta i czarująca, poza tym zawsze do początków pozostaje jakiś sentyment ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz się przyzwyczaić do Rose, bo będzie jej dużo w 3 i 4 sezonie. Też się zakochałam w jej robe de style, kreacja jest idealnie do niej dobrana. Jak zresztą wiele innych :) Na tę brzoskwiniową ostrzę sobie już zęby, może na jakiś letni piknik? :D Mary jest w żałobie więc trochę musieli jej stonować kostiumy, ale ciągle są ładne :)

      Usuń
  6. W I sezonie najlepsze stroje miała zdecydowanie lady Mary, ale w następnych zdecydowanie niekoniecznie! Moją ulubioną jest zdecydowanie robe de style od lady Rose :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że lady Mary ciągle ma ładne i gustowne kostiumy, wiele z nich bym sama założyła. W serialu czas biegnie bardzo szybko (minęło już jakieś 8 lat od 1 sezonu) i Mary też dorasta. Ma już chyba 30 na karku więc i ubierają ją bardziej statecznie. Może dlatego nam te stroje nie przypadają do gustu, bo same mam ciągle te dwadzieścia kilka lat? :D Była mniej więcej w naszym wieku kiedy serial się zaczynał, a teraz mamy za to lady Rose :)

      Usuń
  7. o! szczerze uwielbiam ten serial, nie tylko fabułę ma wciągającą, ale też zmienił moje postrzeganie strojów z tego czasu (do tej pory wybitnie mi się nie podobały, a teraz chętnie sprawiłabym sobie suknię wieczorową). Będzie post dotyczący lady Sybill? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie przepadałam za tą epoką póki nie obejrzałam tego serialu. Suknie wieczorowe zawsze przypominały mi taki niedoszyty misz-masz: tu coś zwisa, tam coś się ciągnie itp. A teraz to bym każdą chciała :D
      Tak post o Sybil będzie, ale chyba połączę go jeszcze z kimś (niestety, ale ona była dość krótko więc i nie ma z czego wybierać).

      Usuń
  8. Robe de style była przepiękna. Te sukienki są tak... dziwne że nie przestają mnie fascynować (kiedyś będę w końcu musiała jakąś uszyć). Za to numer 1 chętnie bym widziała w swojej "normalnej" szafie, piękna<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja fascynacja robe de style ma takie samo podłoże :) Kobieca sylwetka, którą tworzą jest tak okropna że aż ładna.

      Usuń
  9. 8 i 7 to zdecydowanie moi faworyci (chociaż nie widziałam jeszcze sezonu z lady Rose). Muszę go w końcu ruszyć i zobaczyć te wszystkie kreacje z lat 20 w ruchu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobacz koniecznie, bo kostiumy są naprawdę warte obejrzenia :)

      Usuń