piątek, 24 lutego 2012

I co dalej?

Skończyłam projekt i zastanawiam się nad kolejnym. To znaczy, myślę jaki będzie kolejny projekt ;) Postanowiłam trochę poszerzyć horyzonty i wytypowałam dwie sukienki - jedna barokowa a jedna na krynolinie (ta fioletowa)

 Bardziej skłaniam się ku tej barokowej - po pierwsze, to najczęściej wyszukiwane hasło prowadzące do mojego bloga a mnie boli serce, że oglądacie coś, co suknią barokową raczej nie jest, po drugie nie będę musiała szyć dodatkowego dużego stelażu i gorsetu (sesja letnia będzie baaardzo męcząca).
Mam takie kandydatki:
+piękna falbanka z przodu
+nie muszę szukać/kupować odpowiednich taśm do naszycia na gorset i spódnicę
- ten okropny różowy (ale to da się zmienić)

+ generalnie jest cudowna, 
+piękny kolor
- pasmanteria ;/

+te koronki na ramionach


Jeszcze nie wiem, na której się będę wzorować. Myślę o czymś niebieskim (błękitnym) z obfitą spódnicą i niewielkim trenem, tak jak tu:
A nad ozdobami się jeszcze zastanowię

wtorek, 21 lutego 2012

Teraz czas na prawdziwą sesję..

Wreszcie zebrałam się w sobie, rzuciłam cywila w kąt i założyłam na siebie niezliczone warstwy ubrań! A to jest efekt - suknia księżnej Devonshire razem z fichu, kapeluszem, gorsetem, koszulą, spódnicą, halką, pończochami i poduszką :)
Voila!










czwartek, 16 lutego 2012

Taki sobie sneak preview... :)

Skończyłam (wreszcie!) sukienkę Georgiany Cavendish! Pokazuje ją Wam, ale jeszcze niekompletną - brakuje fichu, wstążki na talię i (może) piór do kapelusza. Ale generalnie, jestem bliżej końca niż dalej! :)

Koniecznie muszę się nauczyć obsługi Photoshopa  - te zdjęcia czasem wychodzą okropnie.