W celu zmotywowania się do pracy, wrzucam jedną (kiepskiej jakości) fotkę - bo skoro ją Wam pokazałam to już muszę to skończyć i nie mogę udawać, że po prostu praca się przedłuża :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lucrezia borgia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lucrezia borgia. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 16 października 2012
Dzieje się...
Wbrew pozorom, w temacie sukni renesansowej coś się dzieje, a raczej działo się... Suknia jest już właściwie skończona, muszę uszyć tylko drugą parę rękawów, dodać srebrne aplikacje na koszuli i skończyć siatkę na włosy. Niby tak mało, ale potrwa to baaardzo długo - nie ruszyłam tego projektu od 1 X z wiadomych powodów.
W celu zmotywowania się do pracy, wrzucam jedną (kiepskiej jakości) fotkę - bo skoro ją Wam pokazałam to już muszę to skończyć i nie mogę udawać, że po prostu praca się przedłuża :)
W celu zmotywowania się do pracy, wrzucam jedną (kiepskiej jakości) fotkę - bo skoro ją Wam pokazałam to już muszę to skończyć i nie mogę udawać, że po prostu praca się przedłuża :)
środa, 15 sierpnia 2012
Pasiak Lukrecji Borgii
Nie, Lukrecja nie trafiła do więzienia, chociaż według powszechnej legendy była trucicielką. Ale swój pasiak miała! I jaki luksusowy - wręcz ocieka złotem. Chociaż właściwie należy już teraz do znanej już Wam Gabrysi.
Sukienka, którą Wam pokaże jest wzorowana na jednej z kreacji do serialu "Rodzina Borgiów" (ta zielona).
A tutaj wersja z bufiastymi rękawami;
Nazywam ją pasiakiem, bo szycie będę pamiętać jako niekończące się naszywanie pasków i tasiemek. Z przodu, wokół rąbka, na rękawach... Grube, cienkie, brokatowe i metaliczne,
Oczywiście nie znalazłyśmy ładnej tafty w złote pasy, więc musiała nam wystarczyć zwykła satyno-tafta w kolorze ciemnej mięty i złota metaliczna nić na obszycie dołu.
Nasza wersja wygląda tak:
Wykorzystałam wykrój znaleziony w książce "Patterns for Theatrical Costumes: Garments, Trims, and Accessories from Ancient Egypt to 1915" autorstwa Katherine Strand Holkeboer - i na koszulę i na sukienkę.
Sukienka, którą Wam pokaże jest wzorowana na jednej z kreacji do serialu "Rodzina Borgiów" (ta zielona).
A tutaj wersja z bufiastymi rękawami;
Nazywam ją pasiakiem, bo szycie będę pamiętać jako niekończące się naszywanie pasków i tasiemek. Z przodu, wokół rąbka, na rękawach... Grube, cienkie, brokatowe i metaliczne,
Oczywiście nie znalazłyśmy ładnej tafty w złote pasy, więc musiała nam wystarczyć zwykła satyno-tafta w kolorze ciemnej mięty i złota metaliczna nić na obszycie dołu.
Nasza wersja wygląda tak:
Wykorzystałam wykrój znaleziony w książce "Patterns for Theatrical Costumes: Garments, Trims, and Accessories from Ancient Egypt to 1915" autorstwa Katherine Strand Holkeboer - i na koszulę i na sukienkę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)