 |
Tissot, Ball on Shipboard |
Rozmawiając z innymi pasjonatami mody często słyszę, że jedną z jej największych zalet była niepowtarzalność każdej pojedynczej sukni. Czy rzeczywiście? Nie chcę nikogo rozczarować, ale przeglądając portrety dam z minionych wieków możemy zauważyć pomiędzy ich ubiorami podobieństwo porównywalne do ubrań z tej samej kolekcji jednej marki.
When I talk to other costumers I often hear, that many years ago every piece of clothing was unique. Were they really? Sometimes, when I look at paintings or extant garmets I could notice resemblance to another dress/jacket etc. Here are some examples:
1. Czarna suknia z ok. 1815r
 |
1812 Portrait of Marie Laczinska |
 |
Auguste-Amalie de Baviere by Francois Pascal Simon Gerard, ca 1815, Versailles
|